Chyba tylko jedną sztukę dane mi będzie pomalować w tym miesiącu. :( Model tego priesta jest bardzo przyjemny w malowaniu. Niestety kapłan zaliczył lot i zderzenie z twardą przeszkodą co skutkowało poprawkami (browar dla tego kto będzie w stanie znaleźć obydwa poprawiane miejsca ;)). Zdjęcia kiepskie bo robione telefonem i pierwszy raz mogę z ręką na sercu powiedzieć, że w rzeczywistości malowanie wygląda lepiej niż na zdjęciu ;) Tak wygląda Sigmaryta na koniec prac.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz