Długo nic nie było. Ale głód do pacynek silniejszy niż wiele innych rozrywek :)
Następny model do Infinity. Zostanę chyba przy niebieskim.
Zdjęcia niestety słabej jakości i nie oddają wszystkiego jak powinny. Może kiedyś dorwę aparat godny robienia zdjęć moim pracom ;)
Prześliczna robota! Bardzo dokładne i czytelne malowanie, do tego jeszcze podstawka... Życzę mu licznych trafień!
OdpowiedzUsuńDzięki :D Mają być same headshoty ;)
Usuń