Podstawki miały być najprostsze z możliwych. Patrząc na to jakie są efekty różnego rodzaju kompromisów gdy chcę malować modele "szybciej" bo do grania, to chyba jednak przestawię się na malowanie pojedynczych modeli. Większa motywacja do samego malowania i szybciej widzę efekt końcowy.
----------------------
The bases were supposed to be the simplest possible. Looking at the effects of various compromises when I try to paint models 'faster' for playing, I think I'll switch to painting individual models. It gives me more motivation to paint, and I see the final result quicker.
Nie znam uniwersum, ale modele ciekawe, wyglądają na szybkie jednostki.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się spójne malowanie, a czerwień podstawek fajnie kontrastuje z zielenią. :)
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńNawet nie znam ich zasad jeszcze xD A samo Infinity jest chyba najbliższym naszym obecnym czasom settingiem SF i wywodzącym się bezpośrednio z aktualnej Ziemi. Jak cyberpunkowe i nie aż tak odjechane daleko od rzeczywistości klimaty Cię interesują to to universum jest bardzo godne polecenia. Bardzo rozbudowane. Poza bitewniakiem jest RPG z wieloma dodatkami i dużą ilością informacji i w tym roku albo na początku przyszłego, poufunduowaniu na kickstarterze ma wyjść planszówka symulująca bitwy statków kosmicznych właśnie w świecie Infinity i mają podobno zawrzeć połączenie zasad z bitewniakiem. A Shasvaasti jest jedną z ras należącą do Combined Army, dowodzonej przez agresywną SI która dąży do podporządkowania sobie wszystkich ras w galaktyce.
Ech, gdyby człowiek tylko miał więcej czasu. Niestety, musiałem skupić się na jednej grze, żeby w ogóle w coś grać.
Usuń